Weronika wyruszyła na łowy w sobotni ranek, zaraz po wyjściu z TVN. Pojechała do Złotych Tarasów, centrum handlowego położonego w centrum Warszawy. Nie brak tam eleganckich sklepów, w których nawet wymagająca kobieta może kupić wiele uroczych drobiazgów. I wydać sporo pieniędzy - pisze "Fakt".

Reklama

Weronika z zainteresowaniem oglądała śliczną seksowną bieliznę. Nie skończyło się na oglądaniu, bo wyszła ze sklepu z firmową torebką. Buszowała też w perfumerii, gdzie już się pojawiły nowe, modne zapachy, szminki i inne cuda - relacjonuje bulwarówka.

Weronika ma za sobą ciężkie przejścia. Rozwód, zwłaszcza po wielu latach małżeństwa, to zawsze dramat. Ale jak widać, wychodzi na prostą. I choć jest bardzo zapracowaną kobietą, żyje nie tylko samą pracą. Wraca jej dobry nastrój, chęć podobania się. Nie ma wątpliwości – ta wiosna musi jej przynieść wiele dobrego - uważa "Fakt".