Gdy pojawiła się w jednym z warszawskich klubów, wszyscy zaniemówili. Odważny krój i niebanalny kolor robiły piorunujące wrażenie. To jedna z pierwszych kreacji, jakie zaprojektowała Ewa. Jak sama mówi, w najbliższym czasie właśnie na modzie chce się skoncentrować. Trzymamy kciuki i czekamy na kolejne odważne pomysły.

Reklama