Teściowa prezydenta Sarkozy'ego powiedziała, że na razie Pierwsza Dama Francji postanowiła mieszkać w swym dawnym paryskim mieszkaniu, a uczyniła to ze względu na swego syna Aureliano, który chodzi do szkoły w pobliżu jej domu.

Reklama

Matka Carli Bruni zapowiedziała, że na początku marca świat będzie mógł zobaczyć jej córkę u boku prezydenta Francji podczas wizyty w Londynie. "Będą gośćmi królowej" - podkreśliła z dumą. Ujawniła też, że "Carla jest bardzo zadowolona z tej podróży. To jej pierwsza oficjalna wizyta ".

Marisa Bruni Tedeschi nie potwierdziła pogłosek o tym, że jej córka jest w ciąży. Mówiąc zaś o związku państwa młodych powiedziała : "Są tacy zakochani, tacy związani ze sobą, że wystarczy na nich popatrzeć, by poczuć szczęście. To była miłość od pierwszego wejrzenia".