"Zdecydowałam się wystąpić na scenie, by pokazać dzieciakom, że mamusia była gwiazdą pop. Ale teraz chcę zająć się projektowaniem mody" - mówi gwiazda portalowi Celebrity Wonder. Dlatego kończy ze Spice Girls i, jak obiecuje, więcej już nie wystąpi na scenie i będzie tylko projektować ubrania. Bo jej największym marzeniem jest zostać wielkim dyktatorem mody.
Dlatego, przez kaprys Victorii reszta dziewczyn musi pakować manatki i kończyć trasę koncertową. Choć złośliwi mówią, że tak naprawdę bilety się nie sprzedawały, więc trzeba było do klapy, jaką była trasa koncertowa Spicetek, wymyślić jakieś sprytne zakończenie.