Jej twarz i cała sylwetka wyraźnie wyszczuplały. Może teraz znajdzie się przy niej jakiś mężczyzna. Anna przyznała, że na brak adoratorów nie może narzekać - pisze "Fakt".

Sama aktorka przyznaje, że jej życie odmieniło się o 180 stopni. "Nie mam żadnych kompleksów" - oznajmiła w internecie.

"Fakt" przypomina, że aktorka nigdy nie należała do drobnych dziewczynek. Przez to w serialach "Hela w opałach" i "Na Wspólnej" gra kobiety silne i stanowcze. Tak jak i sama Ania Guzik nie są one lalkami z kolorowych magazynów, ale kobietami z krwi i kości.



Reklama