To wcale nie kolejne widzimisię zwariowanej pary, ale przemyślana akcja charytatywna, z której pieniądze przeznaczone zostaną na działalność fundacji 55-letniej pani Osbourne.

Reklama

Fundacja działa od 2004 roku. Dwa lata wcześniej Sharon usłyszała od lekarzy straszliwą diagnozę: miała nowotwór jelita grubego. Mimo przerzutów, udało jej się wyzdrowieć. I choć jej stan był naprawdę ciężki, Sharon nie zgodziła się, by przerwać kręcone w tym czasie reality show z udziałem jej rodziny

Żona słynnego rockmana była odważna, jednak Osbournowie zapłacili za to wysoką cenę. Ich syn Jack, zrozpaczony stanem matki, próbował popełnić samobójstwo.

Teraz Sharon - dzięki swojej fundacji - pomaga ludziom, u których również lekarze zdiagnozowali raka jelita grubego.