Trasa koncertowa Kylie miała rozpocząć się w czerwcu przyszłego roku. Ale piosenkarka wyjawiła brytyjskiej gazecie "Daily Mail", że nic z tego. Plany zostały zawieszone. "Trasa nie dojdzie do skutku, jest zdecydowanie za wcześnie" - powiedziała Minogue.
Ta decyzja sporo ją kosztowała. "Mam w pewnym sensie złamane serce" - wyznała piosenkarka. Podkreśliła jednak, że zdrowie jest ważniejsze. W maju 2005 roku Minogue usłyszała od lekarzy straszliwą diagnozę: nowotwór. Przerwała wtedy trasę "Showgirl", ale rok później była z powrotem na scenie.
Teraz Kylie nie może się doczekać chwili, gdy jej najnowszy album pojawi się na rynku muzycznym. Płyta zatytułowana "X" ma ukazać się pod koniec listopada.