Piotr Zelt ma ostatnio wiele powodów do radości. Aktor świetnie radzi sobie w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie", walczy jak lew i zdobywa serca widzów - pisze "Fakt". Bez wątpienia jest jednym z lepiej radzących sobie łyżwiarzy. Co dodaje mu skrzydeł? Jak dowiedział się "Fakt", Piotr na początku przyszłego roku zostanie tatą.

Reklama

Tylko dziecka brakowało w jego małżeństwie do pełni szczęścia. Z żoną Ewą we wrześniu obchodzili swą ósmą rocznicę ślubu. Poznali się w grudniu 1998 roku i od razu wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. Po sześciu miesiącach znajomości zdecydowali się na ślub. I nigdy tej decyzji nie żałowali - pisze "Fakt".

Ewa, żona Piotra, pracuje w TVN, jest dziennikarką i producentką. Ponieważ w ciąży czuje się dobrze, nie zamierza przerywać pracy. W każdy piątek jednak jest razem z mężem w "dwójkowym" studiu i gorąco mu kibicuje.

A efekty widzimy wszyscy, Zelt jeździ naprawdę dobrze i mimo kilku poważnych upadków nie poddaje się - pisze "Fakt". Widać, że pokochał łyżwy i z każdym odcinkiem jazda sprawia mu coraz większą frajdę. A radość, jaką przeżywa, jeszcze bardziej go uskrzydla.









Reklama