Czytaliście "Wyspę skarbów" czy "Kapitana Blooda"? Jeśli nie, to szybciutko do bibliotek. Bo to właśnie dzięki tym książkom dwóch Australijczyków wpadło na szalony pomysł. W 1990 roku przez cały dzień odzywali się do siebie tylko cytatami sławnych piratów. Potem pomysł podchwycili ich koledzy... I tak pomysł Dnia Mowy Pirackiej rozniósł się po świecie.

Reklama

Na całym globie fani piratów szykują się więc do obchodów. Każdy wkuwa na pamięć najsławniejsze powiedzonka i nazwiska najsłynniejszych kapitanów.

Może więc warto wziąć z nich przykład i jutro oderwać się od szarej rzeczywistości i wyobrazić sobie, że jesteśmy na pokładzie fregaty pirackiej, zdobywającej hiszpańskie skarby na Morzu Karaibskim? "Yarr!" - jakby zakrzyknął Kapitan Blood...