50 Cent ostro zabrał się do roboty. W hotelu w Vegas dobrał się do konsolety DJ-a i puszczał piosenki tylko dla Paris. Ta oczywiście wiedziała, jak mu podziękować. Więc parka skończyła, przytulając się na kanapie.
To nie pierwszy raz, gdy aktoreczka spotyka się z raperem. W zeszłym roku na festiwalu w Cannes media aż huczały o romansie pięknej Paris z kilka lat starszym 50 Centem.
Wygląda więc na to, że Paris naprawdę się zakochała. Bo nie poleciała na faceta, który ma pełen portfel. Wystarczy jej... pół dolara - czyli właśnie 50 centów.