Kim Kardashian przeżyła chwile grozy.
Podczas promocji swoich perfum True Reflection w hotelu w Zachodnim Hollywood została zaatakowana przez nieznaną kobietę. Obsypała ona gwiazdę od stóp do głów białym proszkiem. I to na czerwonym dywanie!
Wezwano straż pożarną, by zbadała proszek. Szybko okazało się, że to tylko kuchenna mąka, ale napastniczka została zatrzymana przez policję.
Portal TZM.com donosi, że Kim przebrała się w prywatnym apartamencie w hotelu, oczyściła włosy i wróciła na imprezę. Do pracy znaczy...
Życie celebrytki bywa czasem zaskakujące.