Podobno dzięki bliskim stosunkom z rodziną Grycanów Dorota Rabczewska przestała obsesyjnie dbać o swoją figurę.
Wszyscy pamiętamy, że po rozstaniu z Nergalem Doda straciła apetyt, mocno schudła i nie wyglądała dobrze.
Radość życia - związana z dobrym jedzeniem - wróciła jej właśnie podobno w momencie, gdy poznała Martę Grycan.
Jak podaje "Fakt":
- Właścicielka cukierni zaprasza Dodę z jej chłopakiem na wystawne kolacje i piosenkarka zarzuciła diety, których tak naprawdę nie potrzebowała. Teraz znów wygląda kwitnąco, a i dobry humor jej dopisuje.