Aktorka zapewnia, że doniesienia te nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, jednak zapewniają brukowcom stały dochód.
- Ten nasz niby-trójkąt i rzekomy konflikt to informacja wyssana z palca, ale ona nie zniknie - tłumaczy Aniston.
- Dam sobie rękę uciąć. Tabloidy mają z tego stały dochód, więc sytuacja raczej się nie zmieni.
Od 23 marca polscy widzowie będą mogli podziwiać Jennifer Aniston w filmie "Wanderlust".