O rozwodzie oczywiście nie może być mowy, bo Vanessa Paradis i Johnny Depp małżeństwem nie są. Ale mają spory majątek do podziału, no i w grę wchodzi jeszcze ustalenie, kto i w jakim zakresie będzie się opiekował dwójką ich dorastających dzieci.
Aktor podobno spotkał się po cichu z prawnikami, by ustalić wszystkie szczegóły odejścia od Vanessy. Znajomi pary podają, że w ich związku ciągle panuje podwyższona temperatura. Podobno bezustannie się kłócą.
Z tego wszystkiego mogłoby wynikać, że do Depp podjął ostateczną decyzję o zakończeniu związku. Jednak dzisiejszy "Super Express" podaje, że była to decyzja Paradis.
Media szwajcarskie i niemieckie twierdzą, że miała dość poalkoholowych wybryków swojego ukochanego. Media francuskie z kolei podają, że rozstanie było spowodowane tym, że Depp uciął sobie romans z jakąś inną kobietą. Kim ona jest? Tego nie wiadomo.
Czekamy na dalsze doniesienia.