Tomasz Kammel nie ma ostatnio dobrej passy w telewizji, ale to nie przeszkadza mu nieźle zarabiać na szkoleniach.
Tabloid donosi, że prezenter za półgodzinny wykład żąda 10 tysięcy złotych. Informator gazety jest zdania, że Kammel potrafi mieć od pięciu do dziesięciu występów tego typu miesięcznie! Podobno cieszą się one ogromnym powodzeniem!
"Fakt" podsumowuje swoje doniesienia: - No, ale co się tu dziwić? Kammel po prostu chce utrzymać swoje życie na wysokim poziomie, do jakiego przywykł. Żyje w pięknym domu pod Warszawą i lubuje się bardzo luksusowych samochodach. A na to wszystko trzeba zarobić. Skoro zaś chcą mu płacić, to dlaczego ma nie korzystać?
Trudno się z tym nie zgodzić.
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Kora nie ma czasu dla wnuka"