O kontrowersyjnej gwieździe już od dawna jest cicho. Kilka miesięcy temu chciała wydać książkę, ale chyba żaden wydawca nie pokusił się o współpracę z Jolą.
Co u niej dzisiaj słychać? Podobno bardzo spoważniała. Jej menadżerka twierdzi, że Rutowicz jest zakochana w Amerykaninie o imieniu Chris, a nawet się z nim zaręczyła.
Dużo podróżują, ale podobno poważnie myśli o tym, by w końcu zostać stateczną żoną i matką kilkorga dzieci.
A co się stało z jej ulubioną zabawką?
"Super Express" odkrywa tajemnicę: - Bardzo dawno oddała swoją kolekcję maskotek do jednego z domów dziecka. Z tych fascynacji już dawno wyrosła - twierdzi jej menadżerka, Julia Deja.
Bardzo ładny gest!
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/jola-rutowicz-juz-nie-bawi-sie-koniem_216512.html