Najwyraźniej para bardzo rozsmakowała w macierzyństwie, bo choć zaledwie miesiąc temu na świat przyszło ich trzecie dziecko, to już planują kolejne.

- Po drugim dziecku trochę się traci głowę. Gdy masz dwójkę, to już nie bardzo ci robi różnicę, czy jest ich troje, czworo, czy pięcioro. Tak po prostu jest. I owszem, my mając troje dzieciaków, myślimy o kolejnym - stwierdziła Spelling.

Reklama

Aktorka przyznała jednak, że ze względu na swój wiek, raczej nie będzie mogła mieć bardzo dużej rodziny.

- Mam 38 lat i z tego powodu raczej nie będę mogła mieć więcej niż czwórkę dzieciaków. Ale zobaczymy, co nam przyniesie los - dodała gwiazda.

Reklama