Jak możemy przeczytać w "Fakcie":

- Legendarny polski tenisista Wojciech Fibak, grając w deblu ze znakomitą wokalistką jazzową Urszulą Dudziak, złamał rękę.

– Naprawdę dobrze gram w tenisa i to uwielbiam – zaczyna swoją opowieść Urszula Dudziak. – Ale Wojtek chyba nie za bardzo dowierzał moim umiejętnościom i co chwila sprzątał mi piłki sprzed nosa! Strasznie mnie to wkurzało...

Przegrywali ze swoimi przeciwnikami, gdy zaserwowana piłka poleciała w stronę Urszuli Dudziak. Jednak Fibak rzucił się w jej stronę i z wielkim impetem zderzył się ze swoją partnerką. Wokalistka całym ciężarem oparła się o rękę swojego partnera, któremu pękła kość nadgarstka!

Reklama

– Wojtek trafił do szpitala i zagipsowali mu rękę – kończy swoją opowieść pani Urszula.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Wypadła w programu o modelkach, a teraz robi karierę: