Jak czytamy w "Fakcie":
- Stefano Terrazino, Edyta Herbuś czy Żora Koroliow po występach w tanecznym show szybko poczuli pragnienie wielkiej kariery na ekranie i z różnych skutkiem próbują swoich sił w aktorstwie. Ale Rafał Maserak pozostał odporny na uroki sławy i wcale nie zamierza zabiegać o większą popularność.
– Mnie nigdy tak naprawdę nie ciągnęło do show-biznesu – powiedział tabloidowi tancerz.
Okazuje się, że Rafał został gwiazdą telewizji przez zupełny przypadek.
– Zawsze starałem się robić to, co wychodzi mi najlepiej. Taniec był i jest dla mnie najważniejszy – wyjaśnił "Faktowi" Maserak.
Rafał zapewnił nas, że aktorstwo nie jest dla niego odpowiednim zajęciem. – Nigdy nie zastanawiałem się, czy chcę zostać aktorem. Zresztą nie miałem nawet takiej okazji, bo nie dostałem żadnej propozycji – wyznał nam popularny tancerz.