"Super Express" cytuje wypowiedź Marcina:
- Lizanie plastikowego p***** to nic innego, jak powrót do przeszłości. Powrót do rynsztoka.
- Wydaje mi się, że jest to spowodowane brakiem gotówki. No bo dlaczego wkładała to do buzi?
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/marcin-najman-doda-jest-juz-w-rynsztoku_201759.html
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/marcin-najman-doda-jest-juz-w-rynsztoku_201759.html
- Ona już nie potrafi się zatrzymać. Bo przecież musi płacić rachunki, na które nie jest i nigdy już nie będzie w stanie, bez rozgłosu, sama zarobić. Wiele osób martwi się o Dodę, że coś się z nią dzieje niedobrego.