Jak dowiedział się "Fakt", jeśli do niego dojdzie, to ceremonia odbędzie się w Portugalii. Dlaczego akurat tam?

Chociaż Górniak nie zaplanowała jeszcze daty ślubu i nie wybrała sukni ślubnej, to nie przeszkadza jej to w snuciu planów. Piosenkarka znana jest bowiem z tego, że myśli o przyszłości z dużym wyprzedzeniem. – Jeśli Edyta zdecyduje się oddać komuś ponownie swoją rękę, to zrobi to w Portugalii, gdzie od kilku lat ma luksusowy apartament. To właśnie w nim chciałaby po raz drugi w życiu wyjść za mąż – usłyszał "Fakt" od znajomego gwiazdy.

Reklama

Dom, w którym gwiazda chciałaby wziąć ślub, jest dla niej azylem przed całym światem. Kojarzy się jej ze szczęśliwymi spędzonymi tam chwilami. Na początku portugalski apartament był dla niej tylko domem letnim. Potem bywała tam coraz częściej, aż wreszcie pokochała go całym sercem. Wybranie tego miejsca na ślub nie powinno więc nikogo dziwić.

Póki co jednak, Górniak opowiada znajomym, że nie jest jeszcze gotowa do zamążpójścia. Skupia się ciągle na poznawaniu swojego partnera. Gwiazda wyciągnęła wnioski z poprzedniego nieudanego małżeństwa, dlatego nie zamierza się spieszyć z ponownym ślubem. Teraz wychodzi z założenia, że ślub będzie miał miejsce dopiero, gdy poczuje się pewna, że nowy ukochany jest rzeczywiście mężczyzną jej życia.

>>Czytaj również: Kulisy rozwodu Roberta Janowskiego. Alimenty wyniosą...