Jak donosi informator magazynu "Takie jest życie":

- Kaja ma dosyć wyskoków Borysa, szczególnie teraz, gdy w prasie pojawiło się mnóstwo zdjęć z balang, w których ostatnio uczestniczył. A trzeba przyznać, że trochę się tego nazbierało, z samego gdyńskiego festiwalu kilka.

Reklama

Wydawać by się mogło, że Borys nic innego tam nie robił, tylko imprezował. Dlatego na razie, dopóki Borys się nie ogarnie, ze ślubu nici. Kaja ma dosyć tych sensacyjnych doniesień na jego temat. Kazała mu dorosnąć. Ale czy tak się stanie? (...)

Kaja już dawno doszła do wniosku, że nie ma się do czego spieszyć. Użyła już wszelkiego rodzaju argumentów, żeby wpłynąć na ukochanego. Teraz chce, aby to on się trochę wysilił. Cierpliwie czeka, aż on zmieni swoje zachowanie. No bo jak długo można stosować i prośby i groźby?