Jak donosi "Fakt":
- Modelka od jakiegoś czasu zajmuje się psami ze schroniska i szuka dla nich troskliwych opiekunów. Osobiście sprawdza, czy można powierzyć zwierzaka nowym właścicielom. Dzięki niej opiekunkę zyskała właśnie urocza suczka rasy husky. Modelka zabrała psiaka z warszawskiego schroniska „Na Paluchu” i zawiozła go do pani Kamili mieszkającej pod Warszawą.
– Zobaczyłam jego smutne oczy. Gdy dowiedziałam się o akcji Joanny Krupy, postanowiłam zabrać go do siebie – mówi o piesku pani Kamila. To ona znalazła bezpańską suczkę, ale – nie wiedząc, czy pies nie ma przypadkiem właściciela – zawiozła go do schroniska.
Nie mogła jednak zapomnieć o psiaku i wróciła do schroniska, by zobaczyć, jak zwierzak się miewa. Dzięki Krupie suczka trafiła do pani Kamili już na zawsze. – To bardzo fajna kobieta o gołębim sercu. Momentalnie nawiązałyśmy dobry kontakt, bo obie kochamy psy – komplementuje modelkę pani Kamila. Suczce dała imię – Tajga.