O Joannie Krupie i jej narzeczonym pisze "Fakt":
"Joanna Krupa to kobieta nie tylko piękna, ale i bardzo uparta. Jak zdradza Faktowi, w momencie gdy pokłóci się ze swoim narzeczonym Romainem Zago, nigdy pierwsza nie powie: "przepraszam", bo wie, że ukochany... zrobi to za nią
Joasia ma swoje sprawdzone metody. – Nigdy pierwsza nie wyciągam ręki, on zawsze to robi. Nawet gdy wiem, że to jest moja wina, to zawsze go ignoruję i później sam przychodzi – śmieje się modelka w rozmowie z Faktem.
Joanna z narzeczonym są ze sobą cztery lata, jednak ze względu na wykonywane zawody mieszkają oddzielnie. Mimo że widują się raz na dwa tygodnie, to i tak zdarzają się między nimi kłótnie. – Jesteśmy ze sobą już tyle czasu, więc to normalne, że się czasami pokłócimy. Nie odzywamy się do siebie pięć minut, a potem wszystko jest ok. Najdłużej byliśmy na siebie obrażeni... dzień – mówi Faktowi Joasia.
Reklama
– To przeważnie chodzi o małe głupoty. Moja mama zawsze się z nas śmieje, mówiąc, że mamy takie problemy, że każdy chciałby tylko takie mieć – dodaje. – Niektórzy są tacy, że jak jesteś z tą osobą jakiś czas, to wiesz, jaka ta osoba jest. I ja wiem jaki jest Romain. Wystarczy, że zaczekam, to on sam przyjdzie do mnie i mnie przeprosi – dodaje.
Jak widać, piękna modelka umiała sobie wychować faceta..."

Czytaj także: Herbuś wycałowana przez fana