Colin Firth przyznał, że nie zawsze wyglądał tak schludnie i elegancko, jak dziś. W przeszłości aktor przeszedł fazę buntu, podczas której poprzebijał sobie uszy.

- W latach 70. trochę się buntowałem, ubierałem się niechlujnie i miałem trzy kolczyki w uszach - wspomina Firth. - W pewnej chwili myślałem nawet o przekłuciu nosa, ale, dzięki Bogu, nie zdecydowałem się na ten krok.

Reklama

Colina Firtha ostatnio można było podziwiać w jego oscarowej kreacji w filmie "Jak zostać królem".