Jak donosi "Fakt":
- Mimo że po raz pierwszy prowadziła tego typu imprezę, całkiem dobrze sobie poradziła. Sonia, która ostatnio schudła kilkanaście kilogramów, na scenie pojawiła się w bardzo krótkiej, czarnej sukience, pokazując przy tym swoje zgrabne nogi.
Jej zadaniem, które wypełniała razem z Tomaszem Kammelem, było zapowiadanie uczestników koncertu „Eska Music Awards”. Bycie konferansjerką tak dużej imprezy to bardzo odpowiedzialne zadanie, dlatego też gwiazda zażyczyła sobie tak dużych pieniędzy. Trzeba jednak przyznać, że z pewnością organizatorzy nie żałowali – Sonia bowiem ze swojego zadania wywiązała się znakomicie!