Jak donosi "Fakt":
- Kiedy kilka dni temu aktorka spacerowała z synkiem po Sopocie, trudno było oderwać od niej wzrok. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno była w zaawansowanej ciąży.
Ani sprzyja też fortuna. Świadczyć może o tym wypasiony wózek, w którym wiozła swoje maleństwo. To amerykańska konstrukcja za, bagatela, 4000 złotych! Grubo? Tak, ale jest to prawdziwy mercedes wśród wózków dla dzieci.
Można go rozłożyć na części pierwsze i spakować do ciasnego bagażnika. A w dodatku łatwo pokonywać nim nawet bardzo wysokie schody - co dla każdej mamy z wózkiem zawsze jest koszmarnym wyzwaniem.