47-letni aktor, który wychowuje dwójkę dzieci z Vanessą Paradis, nadal nie uważa się za mężczyznę w pełni dojrzałego.

- Przez te wszystkie lata udało mi się zmienić w sobie kilka rzeczy - tłumaczy Depp. - Nie jestem już takim egoistą jak kiedyś i na pewno stałem się wrażliwszy. Ale, na Boga, nie można traktować siebie zbyt poważnie. Tak naprawdę wcale jeszcze nie dorosłem. Co najmniej raz dziennie czuję się jak Piotruś Pan.

Reklama

Dorobek Johnny'ego Deppa zamyka obraz "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".