Jak donosi "Fakt":
- Czesław Mozil, znany również jako Czesław Śpiewa, podczas trasy koncertowej nie ma specjalnych wymagań. Po prostu równy z niego chłop!
Choć odkąd zasiadł w jury popularnego „X Factora” w TVN, Czesław może uważać się za gwiazdę wielkiego kalibru, to jego przyzwyczajenia nie zmieniły się ani o jotę. Na własne oczy widzieliśmy, jak muzyk w pocie czoła pomagał ekipie technicznej i kolegom z zespołu w zapakowaniu instrumentów do samochodu po swoim koncercie.
A kiedy już się zmęczył, to jak na człowieka pracy przystało, pokrzepił się godnym trunkiem. Gdyby wszystkie nasze gwiazdy miały tak równo poukładane w głowie...