"Fakt" donosi, że po odpadnięciu drużyny Michała z programu TVP "Bitwa na głosy" wokalista napisał na swoim blogu:
- Kochani nie snujcie teorii spiskowych o naszym odpadnięciu z Bitwy. Ja też nie lubię przegrywać, ale potrafię. Żaden wstyd a jedynie szkoda ... Przepraszam za porównanie, ale taki mały Smoleńsk się z tego robi. Kto winien? Jaki był występ - każdy widział. Faktem jest jedno. Nas zobaczycie dopiero w finale. Cieszyć się w życiu trzeba - ni...e smucić :-)
Michał tradycyjnie sobie mocno pochlebia.
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Finalista "Mam talent" olał 60 tysięcy złotych"