Jak donosi Pudelek.pl:

- Jak dowiedzieli się amerykańscy dziennikarze, aktor w obawie przed pójściem do więzienia poszedł z prokuratorem na ugodę.

Jak twierdzą informatorzy, Gibson przyzna się do pobicia Oksany. Prokurator chciał, żeby aktor odpowiedział za uszkodzenie ciała, co w amerykańskim prawie jest karane o wiele surowiej. W zamian za przyznanie się do winy, Mel nie pójdzie do więzienia, a dostanie najpewniej wyrok w zawieszeniu i będzie musiał wziąć udział w serii spotkań terapeutycznych.

Reklama