Aktorka mogłaby zostać w Polsce i przed telebimem śledzić przebieg niezwykłej uroczystości, która odbędzie się na placu św. Piotra. Gwiazda postanowiła jednak, że wraz z mężem Bartkiem Wróblewskim polecą do Watykanu, by wśród tłumu katolików uczestniczyć w wyjątkowym momencie uznania Jana Pawła II za osobę błogosławioną.

Reklama

Jak dowiedział się "Fakt", po beatyfikacji małżonkowie planują zostać we Włoszech jeszcze dwa tygodnie.

>>> Czytaj także: Ojciec godzi Kammela z matką