Jak donosi "Fakt":
– „Matka Boska” Kożuchowska? Słyszałam to określenie – mówi ze śmiechem aktorka, która w nowym serialu Dwójki wciela się w... Natalię Boską, wychowującą trójkę dzieci. Gwiazda, zapytana przez "Fakt", czy również w realnym życiu gotowa jest mieć taką gromadkę, odpowiedziała z zapałem: – Jasne! Nie przeraża mnie wielodzietna rodzina, bo sama mam dwie siostry. W moim domu były trzy córki i zaręczam, że nie były o wiele grzeczniejsze od tych serialowych chłopców! Zaręczam, że z trzema córkami w domu jest tyle samo rozgardiaszu i bałaganu jak w serialu z trzema synami.
Pani Małgorzata jest już ponad 2 lata po ślubie z dziennikarzem Bartkiem Wróblewskim. Pogłoski o tym, jakoby para szykowała się do powiększenia rodziny, pojawiają się już od pewnego czasu. Może więc niebawem aktorka zostanie mamą? – Czekajcie – odpowiada tajemniczo Kożuchowska. No, to czekamy!