Jak podaje "Fakt":
- Modna garsonka? A może ciepły sweterek? Takie odzieżowe dylematy jednej elegantki najlepiej pomoże rozwikłać druga.
Jeśli jeszcze w dodatku jest jej przyjaciółką, nie ma lepszego rozwiązania. I tak to działa w przypadku Kingi Rusin i Agnieszki Dygant
Obie panie spotkaliśmy na typowym „babskim” wypadzie do jednej z warszawskich galerii handlowych.
Kinga chwyciła za telefon i zaprosiła na rajd po butikach serialową Nianię. Rusin i Dygant co rusz brały do ręki fatałaszki, w przypadku wątpliwości zgodnie sobie doradzając. Kiedy relaksujące zakupy wreszcie dobiegły końca, zadowolone panie wróciły do swoich obowiązków. Ale można być pewnym, że jeszcze nieraz powtórzą to miłe spotkanie.