Jak czytamy w "Fakcie":
- Teraz jednak ma nową motywację do walki z tłuszczem. Dostał ultimatum od ukochanej! W ciągu ostatnich lat aktor tak przytył, że nie tylko jest mu ciężko i niekomfortowo, ale i dopadły go problemy zdrowotne związane z nadwagą.
Niestety w tej chwili pan Olaf Lubaszenko nie może pozwolić sobie ani na wczasy odchudzające – z których kiedyś już zresztą korzystał – ani na czasochłonny trening. Wszystko przez to, że bez reszty pochłania go teraz praca nad nowym filmem „Chwila nieuwagi, czyli drugi Sztos”
Jak jednak dowiedział się Fakt, jego ukochana Hanna Wawrowska tupnęła mocno nogą. Olaf ma schudnąć i już, żadnych wymówek. Piękna pani prawnik martwi się o narzeczonego. Dla aktora przygotowana została więc dieta, dzięki której ma powoli zrzucać kilogramy. A gdy tylko będzie miał czas, Lubaszenko zadba jeszcze o swoją kondycję fizyczną. Czekamy na postępy!