Jak podaje "Fakt":
- Aktorka uczestniczyła w kolizji samochodów na warszawskim Mokotowie. Na szczęście nie się nikomu nie stało!
Liszowska będzie musiała jednak oddać samochód do warsztatu. Jej wypasiony mercedes ma wgniecioną karoserię. Sprawcą kolizji okazał się kierowca białego renault kangoo, który wjechał w drzwi samochodu aktorki.
W wypadku brał też udział trzeci samochód - renault master, w którego także uderzył sprawca, po tym jak odbił się od mercedesa Liszowskiej. Na miejscu szybko pojawiła się policja. Joanna nie zmartwiła się zbytnio stłuczką. Aktorka cieszyła się, że nic jej się nie stało. Mało tego, jej auto także nie ucierpiało zbytnio w tym zderzeniu.