Jak donosi "Fakt":

- Piosenkarka nie ma ostatnio powodów do radości. Nie dość, że nabawiła się kontuzji, przez którą omal nie zrezygnowała z „Tańca z gwiazdami”, to w dodatku widzowie przestali okazywać jej sympatię. Podczas odcinków na żywo jury chwali Edytę Górniak za jej taneczne wyczyny. Ale nie idzie to w parze z dobrymi notami, które są duże niższe od tych zbieranych przez Monikę Pyrek czy Patricię Kazadi. W głosowaniach widzów diwa również plasuje się zazwyczaj poza podium. Ale słabnącą popularnością zarówno piosenkarka, jak i jej menedżerka Maja Sablewska chyba za bardzo się nie przejmują, gdyż mają na głowie ważniejsze sprawy. Edyta – nową miłość, a jej agentka – powiększeniem managementu. Jak udało się nam dowiedzieć Maja zabiega podobno o współpracę z Natalią Lesz, której menedżerem jest były mąż Górniak Darek Krupa.

Reklama

>>> ZOBACZ TAKŻE: "Wyznanie Krzysztofa Krawczyka"