Piotra i jego żonę Agatę reporterzy "Faktu" spotkali na spacerze w warszawskim parku. Para była tak skupiona na przyglądaniu się córeczce, że nie zauważała bożego świata. Nie ma się jednak czemu dziwić, dla całej trójki to był ważny dzień i nowe doświadczenie.

Reklama

Na razie Helenka pedałowała tylko od czasu do czasu, a rodzice zajmowali się popychaniem rowerka. Można być jednak pewnym, że już wkrótce dziewczynka będzie samodzielnie pędzić na swym jednośladzie.

>>> Chyra i Cielecka. Dali sobie szansę. Ostatnią?