"Uwielbiam dzieci, dzięki nim czuję się, jakbym miała znów dziewięć lat" - powiedziała piękna aktorka w wywiadzie dla "USA Today". Jedyny problem to brak partnera. Dlatego Scarlett chce adoptować sierotę. Jednak aktorka wybierze się do jednego z amerykańskich domów dziecka. Bo, jak sama mówi, najpierw trzeba pomóc sierotom w swoim kraju, a dopiero potem zajmować się innymi, biednymi dziećmi.

Reklama

Kiedy adopcja? Na pewno po tym, jak Scarlett wróci z Iraku. Bo dostaje wiele listów od amerykańskich żołnierzy, którzy chcieliby zobaczyć hollywoodzką piękność na żywo. Gwiazda zdecydowała się więc ich odwiedzić, żeby poprawić im morale.