Wygląda na to, że Paulina Młynarska hurtowo dokonuje zmian w życiu. Pod koniec maja wyszła po raz czwarty za mąż, kilka tygodni temu pożegnała się z TVN Style, w którym pracowała od 2005 roku, a kilka dni temu zmieniła fryzurę.
Choć zwykło się sądzić, że zmiana fryzury zwiastuje najczęściej zmianę mężczyzny, Paulina zapewnia, że nie w jej przypadku. Na razie jest szczęśliwą, świeżo upieczoną żoną, a jej nowa fryzura bardzo zaskoczyła, ale i ucieszyła męża.
"Zmieniłam kolor włosów spontanicznie. Dla męża i córki była to niespodzianka, ale się spodobało" - opowiada "Faktowi" zadowolona dziennikarka. "Fakt" przypuszcza, że zmiana fryzury była doskonałym dopełnieniem do zmiany pracy.
Od 1 sierpnia zobaczymy Młynarską w programie "Pytanie na śniadanie" w telewizyjnej "Dwójce". "Propozycja z TVP była dla mnie najciekawsza zawodowo. Program <Pytanie na śniadanie> prowadzony jest na żywo, czego do tej pory nie miałam okazji spróbować" - mówi Paulina.