Dlaczego? "Ze względu na różnice nie do pogodzenia" - tłumaczą państwo Clapp w dokumentach przesłanych do sądu. Pewnie chodzi o specyficzne poczucie humoru Johnny'ego. Jak potrafi "zażartować" - to wiedzą doskonale ci, którzy oglądają w MTV program "Jackass".
I nie chodzi tylko o to, że większość wygłupów jest niebezpieczna. Nie każdemu jest do śmiechu, gdy np. zobaczy w kuchni aligatora. A Johnny'ego bawi to do łez. Melanie Clapp wytrzymała z żartownisiem aż 12 lat. Mają 11-letnią córkę Madison. Johnny chce się nią zaopiekować po rozwodzie.