Uśmiech nie schodził z twarzy aktora, gdy dwa miesiące temu odbierał ze szpitala swoje dwie ukochane kobiety: córeczkę Blankę i żonę Agnieszkę. "Jestem najszczęśliwszym ojcem na świecie" - powiedział wtedy "Faktowi" wzruszony tata. Najwyraźniej świetnie czuje się w nowej roli, bo rezygnuje nawet z tak przyjemnej rozrywki, jaką są zakupy z żoną.
W ostatnią sobotę w południe rodzina Kotów poszła na wyprzedaż znanych marek do jednego z warszawskich hoteli. Jak to jednak bywa z mężczyznami, do środka weszła tylko Agnieszka, bo tatuś wolał wykorzystać tę chwilę na spacer z córeczką. Nie dość, że Tomasz Kot ubóstwia swoje dziecko, to jeszcze jest cierpliwym mężem, który spokojnie czeka, aż ukochana wybierze nowe ciuszki - pisze "Fakt".