Reporter "Faktu" przyłapał dziennikarkę na sopockiej plaży. Akurat zmierzała do Bałtyku, by się ochłodzić. I nic dziwnego, bo jej plecy były już poważnie zaczerwienione od słońca.

Gdy sunęła w kierunku morza, wszyscy plażowicze podziwiali jej figurę. Jednak - jak zauważa reporter "Faktu" - dziennikarce chyba dobrze się ostatnio powodzi... Odziana w skąpy czarno-biały kostium wyglądała wręcz monumentalnie - relacjonuje gazeta.

Reklama