Pojechali na wakacje, ale i tak nie są już razem. Mimo porażki Jessica i John zachowali klasę: nie obrzucili się publicznie błotem, choć przecież rozstania "z wielkim hukiem" są w Hollywood na porządku dziennym.

Piosenkarka i gitarzysta rozstali się, bo podzieliły ich różnice nie do przezwyciężenia. Zdecydowali więc, że - zamiast zamieniać wspólne życie w piekło - lepiej się rozejść i zostać przyjaciółmi.

Reklama

A taka piękność, jak Jessica, raczej nie powinna mieć problemów ze znalezieniem kolejnego adoratora...