Kiedy Paris Hilton trafiła do więzienia na 23 dni, jej rzecznik śmiał się, że teraz ma chwilę odpoczynku od paparazzich. Jeśli więc ktoś chce mieć zdjęcie z "więzienną Paris", to gabinet figur woskowych może być dla niego jedyną okazją. Szefowie Muzeum Madame Tussaud w Nowym Jorku wyczuli interes i swoją Paris Hilton od razu przebrali w pasiak.

Woskowa Paris cieszy się ogromną popularnością. Ale nie tylko gabinet figur woskowych zarobi na pobycie dziedziczki fortuny za kratami. Specjaliści od życia sław twierdzą, że na każdym dniu w więzieniu gwiazdka zarobi prawie 100 tys. dolarów. A 23 dni da jej około 2 mln dolarów zysku. Paris będzie kazała płacić sobie za wywiady i pewnie drogo sprzeda prawa do wspomnień zza krat.