Dowództwo RAF-u kazało przemalować wszystkie maszyny. Z dziobów bombowców i myśliwców znikną więc nagie piękności, które dotąd poprawiały pilotom humor. Bo - patrząc na takie malowidła - piloci trochę mniej myśleli o talibańskich rakietach przeciwlotniczych.
Ale generałowie, którzy bezpiecznie siedzą za swymi biurkami, uznali, że takie portrety odstraszają kandydatki płci pięknej od zgłaszania się do RAF-u. Co gorsza, obrażają też muzułmanów, których kobiety muszą zakrywać całe ciała, a Brytyjczycy w ogóle się z tym nie liczą.
A malowanie dziobów to stary zwyczaj. Podczas II wojny światowej wiele amerykańskich czy brytyjskich maszyn miało na kadłubach piękne kobiety bądź paszcze rekina. Wtedy RAF nie dbał o to, czy słynna amerykańska aktorka, naga Mae West, obraża uczucia Niemców.