Hodowca Rico Gabel chciał pięciu tysięcy euro (prawie 20 tys. zł) odszkodowania. Wyliczył, że gdyby jego wielki ptak Gustaw był w pełni sprawny, spłodziłby 14 strusiątek. Każde warte 350 euro (1700 zł).

Pieniądze miało mu wypłacić troje młodych ludzi, którzy tuż przed sylwestrem dwa lata temu odpalali fajerwerki w pobliżu jego gospodarstwa. To właśnie hałas sztucznych ogni miał tak wystraszyć strusia, że stracił cały swój popęd.

Sąd jednak nie przyznał odszkodowania. Ekspert poproszony o opinię uznał, że praktycznie nie ma szans, by hałas uczynił ze strusia impotenta. Sędzia nakazał tylko trójce chłopców zapłacić hodowcy 140 euro (ponad 650 zł), które wydał na weterynarza.