Po tym, jak w naszym kraju rozgorzała dyskusja, czy Tinky Winky jest gejem, bo nosi czerwoną torebkę, nagle okazało się, że posiadanie tego magicznego przedmiotu jest bardzo trendy. W podobne atrybuty zaopatrują się wszyscy - kobiety i mężczyźni.

Na modzie doskonale zna się Jeleń. Trudno mu się dziwić. Gra we Francji, a tam przecież jest światowe centrum mody. Piłkarz Auxerre nie tylko doskonale potrafi zachować się na boisku, lecz również świetnie orientuje się w tym, co się nosi na co dzień. Czerwona torba jest tego dowodem. Ciekawe, czy za jego przykładem pójdą inni piłkarze naszej kadry? - zastanawia się "Fakt".

Reklama