Licząca 80-lat mieszkanka South Tyneside dotarła na stację Brockley White tuż przed odjazdem pociągu. Słysząc sygnał dla ostatnich wsiadających, rozpędziła swój elektryczny wózek z koszykiem na zakupy do maksymalnej prędkości 12 km/h i wjechała wprost przez domykające się drzwi.
Na laminowanej podłodze wagonu nie zdołała wyhamować i uderzyła w drzwi naprzeciwko. Te pod siłą uderzenia rozchyliły się, klinując wózek, a starsza pani wystrzeliła jak z katapulty na tory.
Starsza Brytyjka tak rozpędziła swój elektryczny wózek na zakupy, że z peronu wjechała wprost do wagonu... z tym, że przez zamknięte drzwi. Przebiła je, następnie przejechała przez korytarz, rozbiła drzwi po drugiej stronie i wypadła na tory. W dużym szoku i z małymi siniakami trafiła na kilka godzin do szpitala.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama