Informacje o uroczystości pochodzą ponoć od osób z najbliższego otoczenia premiera. Według nich, para miałaby sie pobrać już w lipcu - wyjaśnia "Super Express".

Reklama

A co na to sami zainteresowani? Jolanta Szczypińska, wyraźnie zawstydzona, mówi tylko dziennikarzom: Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. A na pytania, czy pierścionek na jej palcu jest rzeczywiście od premiera, posłanka nie odpowiada, tylko tajemniczo się uśmiecha.

Jednak politycy PiS z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego nic nie wiedzą o rzekomych planach premiera. Podobnie rzecznik rządu. A chyba powinni, bo posłanka Szczypińska niedawno została wiceszefową klubu PiS.